Najnowsze komentarze
KeepTalking do: #3 Przyszowice
Ciekawy opis, z dobrymi fotkami. "...
Jurajski_Zbycho do: Morze Czarne - część 1
Witam. Gratuluję wspaniałej wypra...
wilku 447: pojechałem dzisiaj - dr...
wilku447 do: Moto Tatry 2014
Jak będziecie w okolicach Zakopane...
Sztolnia uranowa, no proszę. Zawsz...
Więcej komentarzy
Ulubieni blogerzy
Moje miejsca
<brak wpisów>

30.03.2013 18:21

#3 Przyszowice

Żonka ogląda serial a ja przy szklaneczce whisky z colą mogę na spopkojnie opisać kolejny wyjazd:)

W piątkowy poranek, kiedy zobaczyłem za oknem wszech otaczającą zimę oraz kilka centymetrów białego puchu, pomyślałem, że kolejny weekend będzie stracony. Nadzieja wróciła popołudniem kiedy okazało się, że słońce jest na tyle mocne iż stopniowo stapia śnieg. Z uwagi na niepewność pogody opracowałem na szybko krótką traskę na sobotę. Jeśli pogoda pozwoli to jedziemy:)

Sobotni poranek zgodnie z zapowiedziami okazał się słoneczny i ciepły. Profilaktycznie wyjazd zaplanowałem na 12:00 żeby drogi były suche. Niestety i tym razem, wycieczka była króciutka - 73 km, ale miejmy nadzieję, że kolejne weekendy bedą już coraz cieplejsze i pozwolą w końcu na dłuższe trasy.

A więc startujemy... Pierwszą atrakcją na dziś jest Mikołów. Parkujemy moto niedaleko starówki i uderzamy na rynek. Ryneczek ciekawy i interesujący. Mieszają sie tu kamienice z różnych okresów, od XVI do XX w. Mnie najbardziej zainteresował ratusz neorenesansowy z 1872 roku.

Po chwili spędzonej na rynku robimy jeszcze krótki spacerek na ulicę Katowicką 22. Na początku XX w. w tym właśnie miejscu wybudował swoją willę jeden z przemysłowców - dr Hans Zeumer. Podczas przygotowywania wpisu znalazłem informację, że syn dra Hansa prawdopodobnie szkolił podczas I Wojny Światowej samego 'Czerwonego Barona'.

Słoneczko przyjemnie grzeje, tymczasem my opuszczamy Mikołów i kierujemy się do Ornontowic. Możemy tu znaleść pałac Hegenscheidta z początku XX w. Niestety eklektyczny pałac jest otoczony ogrodzeniem i można go oglądać tylko z większej odległości.

W Ornontowicach znajduję się również mały urokliwy park miejski.

Ostatnia atrakcja na dziś to miejscowość Przyszowice. Znajduję się tam eklektyczny pałac wzniesiony w latach 1890-1895 przez rodzinę von Raczek. Obecnie mięści się tu m.in przedszkolę, biblioteka oraz urząd stanu cywilnego. Przy pałacu jest też ponad 8 hektarowy park. Całość jest w świetnej kondycji i naprawdę cieszy oko. W parku możemy znaleść dąb szypułkowy o obwodzie pnia ponad 5 m.

I tak oto kolejna zimowa sobota została za nami :) LWG.

 

Komentarze : 1
2015-07-19 23:32:05 KeepTalking

Ciekawy opis, z dobrymi fotkami. "Dorzucę coś": informację o synu Hansa Zeumera przypuszczalnie znalazłeś na stronie : "Kolumber.pl" lub "PolskaNIezwykla.pl......Dobre masz "źródła". W Ornontowicach znajduje się dawny park przypałacowy, dokładnie przylegający do dzisiejszego pałacyku lub jak kto chce, dworku. Zostałbym raczej przy "pałacyku".
Obecnie park przecięty jest w sumie główną ulicą gminy o charakterze miejskim, ale Ornontowice nie są miastem. Część parku nadal przylega do pałacyku, a na kolejnej części został zbudowany pobliski kościół pw. Michała Archanioła, na który grunt podarował hrabia......

  • Dodaj komentarz