Najnowsze komentarze
KeepTalking do: #3 Przyszowice
Ciekawy opis, z dobrymi fotkami. "...
Jurajski_Zbycho do: Morze Czarne - część 1
Witam. Gratuluję wspaniałej wypra...
wilku 447: pojechałem dzisiaj - dr...
wilku447 do: Moto Tatry 2014
Jak będziecie w okolicach Zakopane...
Sztolnia uranowa, no proszę. Zawsz...
Więcej komentarzy
Ulubieni blogerzy
Moje miejsca
<brak wpisów>

17.09.2013 15:42

#14 Morze, nasze morze

 

Przyszła pora na ostatni dłuższy urlop w tym roku i ostatni większy wyjazd. Tradycyjnie już te 9 dni poświęcamy na mały odpoczynek w otoczeniu polskiej wsi. Również tradycyjnie planujemy wypad nad morze, gdyż w tym roku nas tam jeszcze nie było a czynimy to regularnie od roku 2010:)

Startujemy w piątek po pracy. Trochę przeraża nas wizja korków na całej trasie, bo przecież to ostatni piątek wakacji (ruszamy 30.XVIII). Nasze obawy okazują się jednak niepotrzebne bowiem na całej trasie praktycznie nie było korków. Sprawnie i gładko pokonujemy 400 km dzielące nas od celu w połowie drogi robiąć przerwę na pizzę. Teraz przed nami najgorszy odcinek Włocławek – Toruń. Budowa autostrady idzie coraz bardziej do przodu, więc jest nadzieja, że kiedyś ten drogowy koszmar się skończy:) Otoczenie pogrążyło się w mroku co spowodowało spadek temperatury. Mała przerwa na stacji, wpięcie podpinek i można jechać dalej. Po 23:00 wpadamy do Torunia i zajeżdzamy na bulwar. Krótka nocna sesja zdjęciowa i lecimy dalej. Na miejscu meldujemy się 10 minut po północy. Teraz spać a od jutra rozpoczynamy urlop:)

Większość dni upływa nam na błogim lenistwie, raz jedziemy do Torunia a raz do Chełmna. Staramy się odnaleźć to czego nie udało się zrobić w maju:) w Toruniu był to smok. W Chełmnie tradycyjnie już naszym zwyczajem oprócz spacerku po mieście robimy sobie zdjęcie przy sercach.

Jak by kogoś interesował napis z kwiatów - Filadelfia :)

Katarzynka to słynna toruńska łódka spacerowa, która woziła turystów od roku 1969 do 2000. Została pokazana w filmie 'Rejs'. Była to jedna z czterech szalup ratunkowych polskiego statku pasażerskiego 'Mazowsze'.

W 1746 r. dwoje mieszkańców Torunia zaświadczyło w kancelarii, że widzieli smoka.

Jedyna dłuższa motocyklowa wycieczka miała nas zaprowdzić nad Bałtyk. Tym razem postanowiliśmy odwiedzić Zalew Wiślany oraz Krynicę Morską. Startujemy ok. 10:00 (miało być wcześniej, ale lenistwo jest silniejsze:P). Do pokonania mamy ok. 165 km różnej jakości dróg co zajmuje nam 3 godzinki. Motocykl odpoczywa a my uderzamy na zwiedzanie. Widać już, że sezon się skończył ponieważ liczba turystów gwałtownie spadła, dużo lokali gastronomicznych jest pozamykanych na 4 spusty i panuje ogólny zastój. Brak tego klimatu nadmorskiego kurortu w sezonie:) W samej Krynicy oglądamy sobie molo, które wchodzi w głąb zatoki a nie morza:), port jachtowy, latarnię oraz oczywiście idziemy na plażę.

Miałem ambitny plan, żeby się wykąpać, ale jednak okazało się, że takim hardcorem jeszcze nie jestem:P (mimo iż kiedyś kąpałem się zimą:)). Temperatura nas nie rozpieszcza. Termometry pokazują ok. 20 C a wiatr potęguje uczucie chłodu. Mimo to spędzamy na plaży trochę czasu wdychając leczniczy jod:) W drodze powrotnej do motocykla raz jeszcze odwiedzamy port i molo. Teraz już prosto do domku. Wracamy lekko po 20:00 z przebiegiem 330 km.

Ostatnie dwa dni to już czyste lenistwo. W niedzielę trzeba już wracać. W drodze powrotnej ostatni raz zajeżdzamy na Toruński bulwar a potem już prosto do Katowic. Tym samym ostatni dłuższy wyjazd dobiegł końca a nasze kilometrowe konto zwiększyło się o 1200:)

Teraz trzeba wyczekiwać majówki 2014:)) LwG.

Komentarze : 5
2013-10-03 09:36:53 Misior

W Krynicy nie ma zatoki, tylko jest Zalew Wiślany. Różnica jest zasadnicza. Molo wychodzi więc na zalew nie zatokę. Zatokę to mamy np. Gdańską czy Pucką.

2013-09-20 08:48:23 Moto-Cenzor

Spinio: OK :):)
Tak właśnie przypuszczałem, że bardziej byliście nastawieni na chłonięcie pozamiejskich uroków przyrody.
A co do smoka, widziano go także w okolicy Wawelu w Krakowie :):) (nieprawdaż Śniadanie ?)

2013-09-19 21:49:57 GM

no, widzę, że smok toruński odnaleziony;-)))

2013-09-18 13:34:53 spinio

Moto-Cenzor: w relacji z majówki znajdziesz wiekszosc wymienionych miejsc jak rowniez dokladniejsza eksploracje Torunia:) ten trip byl bardziej nastawiony na odpoczynek:) Pozdrawiamy

2013-09-18 09:26:12 Moto-Cenzor

Jako mieszkaniec Torunia muszę stwierdzić, że zamieszczone tu fotki akurat słabo ukazują urok i piękno toruńskiej starówki :P A przy Motoarenie byliście ? :)
Poza zabytkami, muzeami i gotykiem Torunia oraz Chełmna (skoro mowa o tych okolicach) warto jeszcze zwiedzić inne miejsca "w pobliżu": Ciechocinek i Inowrocław (tężnie, parki zdrojowe), Kruszwica (wieża Popiela, rejs po jez. Gopło), Świecie (rynek i zamek), Golub-Dobrzyń (zamek), Radzyń Chełmiński (zamek), Grudziądz (Stare Miasto), Ostromecko (pałac i park), Biskupin (pradawna osada), Gąsawa (muzeum kolei wąskotorowej, przejazdy). O miasteczku westernowym w Grudziądzu i Juraparku w Solcu Kujawskim nie wspominam, bo to raczej atrakcje dla najmłodszych :) Jadąc do Krynicy Morskiej warto było zahaczyć o zamek w Gniewie i Malborku.
Wymieniłem tylko te najbliższe i te co akurat miałem w pamięci. Zdaję sobie sprawę, że mogliście nie mieć tyle czasu ale może skorzystacie z moich podpowiedzi następnym razem ... :)
Dziękuję za relację i fotki z Krynicy Morskiej, miło wspominam spędzone tam kiedyś wczasy, a w tym roku planowałem się również tam wybrać ale nie wyszło.
Pozdrawiam.

  • Dodaj komentarz