26.08.2013 17:00
#13 Lekko i przyjemnie - Myszków
Tydzień szybko minął i nadszedł kolejny weekend. Ten weekend miał być bardziej regeneracyjny dlatego sobotni tripek z założenia miał być krótki i lekki w obyciu. Ale być musiał, wszak sobota bez tripka to sobota zmarnowana:)
Niestety powoli zmierza do nas, tfu tfu zima. Zmieniła się już temperatura, lecą liście z drzew, dni stają się coraz krótsze…taka już kolej rzeczy. Ciekawe ile w tym roku potrwa moto sezon. Pamiętam czasy kiedy jeździło się do 28 grudnia:)
Tym razem zabierzemy Was na raptem 100 kilometrową przejażdżdkę, ale jak zawsze znajdą się na jej trasie ciekawe miejsca i obiekty. Tym razem będzie bardziej przemysłowo a mniej pałacowo:)
Ruszamy jak zawsze z Katowic i pierwszy postój robimy w Będzinie a dokładnie w dzielnicy Grodziec. Tutaj znajduje się ciekawosta dla każdego miłośnika złotego trunku. Tuż przy drodze, lekko zarośniety stoi dawny browar parowy. Wybudowany w 1800 r. produkcję piwa zakończył dopiero w roku 1948. Na wyposażeniu browaru znajdował się silnik parowy o mocy 12 KM. Szkoda, że kolejny tak stary budynek o bogatej historii stoi zapomniany i powoli popada w ruinę.
Kilkaset metrów dalej znajdziemy potężne ruiny Cementowni Grodziec. Uruchomiona w 1857 r. była pierwszą w Polsce a piątą na świecie. Cement tutaj produkowany został użyty do budowy Obszaru Warownego Śląsk. W roku 1979 na skutek działań kopalni Grodziec nastąpiły nieodwracalne szkody w obiekcie i produkcja została zatrzymana. Dziś nie ma już śladów po dawnej świetności zakładu. Podziwiać za to można potężne żelbetonowe zbiorniki i silosy. Podobnie jak browar cementownia stoi i rozpada się z każdym dniem…Czy uda się ją jeszcze uratować
Czas znów osiodłać rumaka i ruszyć dalej. Docelowym miejscem naszej wycieczki jest Myszków. Po drodze robimy krótką przerwę na śniadanie na rynku w Siewierzu. Teraz już prosto do Myszkowa. W dzielnicy Będusz stoi XIX-wieczny dwór wraz z folwarkiem.
W Myszkowie chcemy obejrzeć dwie atrakcję – XIX-wieczny Pałac Fabrykanta oraz dworzec kolejowy pochodzący również z tego okresu. Ze znalazieniem tych obiektów nie mamy problemu gdyż są położone przy drodze w niewielkiej odległości od siebie. Sam Myszków w sobotnie popołudnie jest cichy i pustawy. Miasteczko powoli żyje swoim życiem.
Potem jeszcze mały spacerek po centrum i czas wracać do domku. LwG!
Archiwum
Kategorie
- Inne (4)
- Na wesoło (656)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Turystyka (34)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)